Kiedy moja żona odeszła, było mi bardzo ciężko.
A kiedy wróciła, stało się to całkowicie nie do zniesienia...
A kiedy wróciła, stało się to całkowicie nie do zniesienia...
Mąż do żony:
- Dlaczego nie uprasowałaś mi marynarki?
- Uprasowałam...
- Kłamiesz! W kieszeni nadal jest 100 zł.
- Dlaczego nie uprasowałaś mi marynarki?
- Uprasowałam...
- Kłamiesz! W kieszeni nadal jest 100 zł.
Pracownik dzwoni do szefa:
- Szefie, spóźnię się do pracy. Mam problem z oczami.
- Jaki?
- Niedawno je otworzyłem.
- Szefie, spóźnię się do pracy. Mam problem z oczami.
- Jaki?
- Niedawno je otworzyłem.
Przychodzi facet z psem do weterynarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon najkrócej jak się da.
- Ale po co?
- Przyjeżdża do nas teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon najkrócej jak się da.
- Ale po co?
- Przyjeżdża do nas teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!
Spotyka się dwóch znajomych:
- Byłem w banku i dowiedziałem się, że do końca życia mam zapewnione środki i nie muszę już więcej pracować...
- Zazdroszczę Ci!
- O ile umrę w przyszły wtorek...
- Byłem w banku i dowiedziałem się, że do końca życia mam zapewnione środki i nie muszę już więcej pracować...
- Zazdroszczę Ci!
- O ile umrę w przyszły wtorek...
Mężczyzna do lekarza:
- To ile mam czekać po szczepieniu?
- Kwadrans.
- Jak nie będzie erekcji, to mogę iść do domu?
- Reakcji, jak nie będzie reakcji!
- To ile mam czekać po szczepieniu?
- Kwadrans.
- Jak nie będzie erekcji, to mogę iść do domu?
- Reakcji, jak nie będzie reakcji!
Rozmawia dwóch kolegów:
- Tyle głosów, że maseczki nie pomagają a to nieprawda.
- Tobie pomogły?
- Tak, spotkałem wczoraj kilku wierzycieli i mnie nie poznali...
- Tyle głosów, że maseczki nie pomagają a to nieprawda.
- Tobie pomogły?
- Tak, spotkałem wczoraj kilku wierzycieli i mnie nie poznali...
Rozmawia dwóch kolegów:
- Słyszałeś, że Marian dostał zawału podczas seksu?
- A mówią, że aktywność seksualna jest taka zdrowa.
- Bo jest, ale nie wtedy gdy do sypialni wchodzi żona...
- Słyszałeś, że Marian dostał zawału podczas seksu?
- A mówią, że aktywność seksualna jest taka zdrowa.
- Bo jest, ale nie wtedy gdy do sypialni wchodzi żona...
Szef do pracownika:
- Dlaczego spóźnił się Pan do pracy?
- Bo ostatnio mówił Pan, że gazetę to mogę sobie w domu poczytać.
- Dlaczego spóźnił się Pan do pracy?
- Bo ostatnio mówił Pan, że gazetę to mogę sobie w domu poczytać.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wczoraj w restauracji musieliśmy długo czekać na stolik.
- Ja z tym nie mam problemu.
Wyjmuję telefon i głośno mówię do słuchawki:
Kochana, przyjdź szybko, Twój mąż tu siedzi z jakąś babą!
Zawsze zwalnia się kilka stolików...
- Wczoraj w restauracji musieliśmy długo czekać na stolik.
- Ja z tym nie mam problemu.
Wyjmuję telefon i głośno mówię do słuchawki:
Kochana, przyjdź szybko, Twój mąż tu siedzi z jakąś babą!
Zawsze zwalnia się kilka stolików...
Mama pyta się Jasia:
- Co będziesz robić zanim wrócę?
- Będę bawić się kolejką albo z nianią.
- Od czego to zależy?
- Co wybierze tata.
- Co będziesz robić zanim wrócę?
- Będę bawić się kolejką albo z nianią.
- Od czego to zależy?
- Co wybierze tata.
Wczoraj wieczorem spotkałem w barze 60-letnią kobietę.
Jak na 60-latkę wyglądała nieźle i pomyślałem sobie, że jeżeli ma córkę to pewnie wygląda ona naprawdę super.
Wypiliśmy razem kilka drinków i wreszcie zapytała się, czy miałem kiedyś trójkącik z matką i córką?
Brzmiało to nawet fajnie i równocześnie naprawdę ciekawiło mnie, jak wygląda córka tej babci, więc powiedziałem:
- Nie, nigdy nie miałem.
Potem wypiliśmy trochę więcej i mrugając do mnie powiedziała:
- To w takim razie dzisiaj będzie to twoja szczęśliwa noc.
Poszliśmy więc do jej domu. Już byłem bardzo napalony.
Ona zapaliła światło, stanęła przy schodach na piętro i zawołała:
- Mamo! Śpisz?
Jak na 60-latkę wyglądała nieźle i pomyślałem sobie, że jeżeli ma córkę to pewnie wygląda ona naprawdę super.
Wypiliśmy razem kilka drinków i wreszcie zapytała się, czy miałem kiedyś trójkącik z matką i córką?
Brzmiało to nawet fajnie i równocześnie naprawdę ciekawiło mnie, jak wygląda córka tej babci, więc powiedziałem:
- Nie, nigdy nie miałem.
Potem wypiliśmy trochę więcej i mrugając do mnie powiedziała:
- To w takim razie dzisiaj będzie to twoja szczęśliwa noc.
Poszliśmy więc do jej domu. Już byłem bardzo napalony.
Ona zapaliła światło, stanęła przy schodach na piętro i zawołała:
- Mamo! Śpisz?
- Kupiłem taboret w sklepie on-line.
- Teraz Google wyświetla mi reklamy sznurów.
- Teraz Google wyświetla mi reklamy sznurów.
Do biura wchodzi szef i mówi do sekretarki:
- Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.
Po chwili zza drzwi dobiega głos:
- Dla dwóch dupków, ja jestem tłumaczem...
- Dla mnie herbata, a dla tych trzech zagranicznych dupków kawa.
Po chwili zza drzwi dobiega głos:
- Dla dwóch dupków, ja jestem tłumaczem...
Żona do męża :
- Wydajesz pieniądze tylko na głupoty ...
- Najwięcej to na Ciebie...
- Wydajesz pieniądze tylko na głupoty ...
- Najwięcej to na Ciebie...

