Wybrane na dziś
Telefon na komisariat:
- Niech będzie pochwalony, mówi matka przełożona z klasztoru Sióstr Urszulanek. Chciałam zgłosić, że dziś u nas w klasztorze doszło do gwałtu!
- A kto został zgwałcony?
- Listonosz...
- Niech będzie pochwalony, mówi matka przełożona z klasztoru Sióstr Urszulanek. Chciałam zgłosić, że dziś u nas w klasztorze doszło do gwałtu!
- A kto został zgwałcony?
- Listonosz...
Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
- Piwo! Siku! ? po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież ? wścieka się kierowca ? przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mi jej nie brakuje. Mówię tylko, że jej nie ma...
- Piwo! Siku! ? po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
- Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
- Nie ma mojej żony...
- No przecież ? wścieka się kierowca ? przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
- Ale mi jej nie brakuje. Mówię tylko, że jej nie ma...

