Pyta się jedna koleżanka drugiej.
- W sumie to ilu Ty miałaś mężów?
- Ale swoich czy ogólnie?
- W sumie to ilu Ty miałaś mężów?
- Ale swoich czy ogólnie?
- Najnowsze badania wykazują, że 3 na 10 Polaków żyje w stresie...
- Pozostałych siedmiu w Londynie.
- Pozostałych siedmiu w Londynie.
W kościele babcia mówi do dziadka.
- Puściłam cichacza.
- Widzę, że muszę ci wymienić baterie w aparacie słuchowym.
- Puściłam cichacza.
- Widzę, że muszę ci wymienić baterie w aparacie słuchowym.
- Jasiu umyłeś ręce, szyję i twarz?
- Tak
- A zęby?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo mi się mydło do buzi nie mieści.
- Tak
- A zęby?
- Nie
- Dlaczego?
- Bo mi się mydło do buzi nie mieści.
Mąż do żony:
- A co Ty dzisiaj jesteś taka milcząca?
Żona przez chwilę pisze coś na kartce i podaje ją mężowi...
"Przez pomyłkę zamiast szminki użyłam kleju w sztyfcie"
- A co Ty dzisiaj jesteś taka milcząca?
Żona przez chwilę pisze coś na kartce i podaje ją mężowi...
"Przez pomyłkę zamiast szminki użyłam kleju w sztyfcie"
Dzwoni telefon.
- Pralnia? - pyta głos w słuchawce.
- Nie, pomyłka - odpowiada odbierający.
Dzwoni po raz drugi.
- Pralnia?
- Nie, pomyłka.
Dzwoni po raz trzeci.
- Pralnia?
- Sralnia, ku*wa. Dodzwonił się pan do Ministerstwa Kultury.
- Pralnia? - pyta głos w słuchawce.
- Nie, pomyłka - odpowiada odbierający.
Dzwoni po raz drugi.
- Pralnia?
- Nie, pomyłka.
Dzwoni po raz trzeci.
- Pralnia?
- Sralnia, ku*wa. Dodzwonił się pan do Ministerstwa Kultury.
# poprawiony inny dowcip który był ostatnio.
Przychodzi kobieta do Konfucjusza:
- Powiedz, mędrcze, jak to jest: jeżeli mężczyzna spotyka się z kilkoma kobietami, to nikt nie ma nic przeciwko, jego autorytet rośnie. A jak kobieta spotyka się z kilkoma mężczyznami, to wszyscy na nią gromy ciskają.
Przed udzieleniem odpowiedzi Konfucjusz zaparzył czajnik herbaty i rozlał ją następnie do 6 filiżanek.
- Powiedz, proszę, jeżeli z jednego czajnika leję herbatę do sześciu filiżanek, to jest to normalne?
- Tak.
- A gdybym lał z sześciu czajników do jednej filiżanki?
Przychodzi kobieta do Konfucjusza:
- Powiedz, mędrcze, jak to jest: jeżeli mężczyzna spotyka się z kilkoma kobietami, to nikt nie ma nic przeciwko, jego autorytet rośnie. A jak kobieta spotyka się z kilkoma mężczyznami, to wszyscy na nią gromy ciskają.
Przed udzieleniem odpowiedzi Konfucjusz zaparzył czajnik herbaty i rozlał ją następnie do 6 filiżanek.
- Powiedz, proszę, jeżeli z jednego czajnika leję herbatę do sześciu filiżanek, to jest to normalne?
- Tak.
- A gdybym lał z sześciu czajników do jednej filiżanki?
Kocham cię mamo!
- Może powiesz to też tacie. Bardzo się ucieszy.
- Tato, kocham mamę!
- Może powiesz to też tacie. Bardzo się ucieszy.
- Tato, kocham mamę!
Delegacja nauczycieli zostaje wpuszczona do gabinetu Ministra Edukacji Narodowej.
- Panie Ministrze! Nie mamy pieniędzy!
- Trudno. Jakoś przeżyję. Wchodźcie proszę, wchodźcie...
- Panie Ministrze! Nie mamy pieniędzy!
- Trudno. Jakoś przeżyję. Wchodźcie proszę, wchodźcie...
Dwóch kumpli siedzi na dworcu. Nagle przejeżdża obcokrajowiec.
- Hi guys, do you speak English? How can I get to the city center?
- Yyy...
- Sprechen Sie Deutsch?
- Yyy...
- Parli italiano?
- Yyy...
- ?Hablan ustedes espanol?
- Yyy...
- Nevermind!
Odjechał.
- Widzisz Stachu? Trzeba było się uczyć języków obcych.
- Niby po co? On zna cztery języki i co? Dogadał się?
- Hi guys, do you speak English? How can I get to the city center?
- Yyy...
- Sprechen Sie Deutsch?
- Yyy...
- Parli italiano?
- Yyy...
- ?Hablan ustedes espanol?
- Yyy...
- Nevermind!
Odjechał.
- Widzisz Stachu? Trzeba było się uczyć języków obcych.
- Niby po co? On zna cztery języki i co? Dogadał się?
Idzie dwóch pijaków na czworakach po torach:
- Kto wymyślił takie niskie poręcze?
- Poręcze jak poręcze, ale kto to widział takie wysokie schody?
- Nie martwmy się! Już widzę jak winda jedzie.
- Kto wymyślił takie niskie poręcze?
- Poręcze jak poręcze, ale kto to widział takie wysokie schody?
- Nie martwmy się! Już widzę jak winda jedzie.
Z powodu stale wzrastającej korupcji na Polskich granicach powołano specjalną komisję w celu zbadania tej sprawy.
Przed komisją stanęli trzej celnicy:
- Z granicy polsko - czeskiej
- Z granicy polsko - niemieckiej
- Z granicy polsko - rosyjskiej
Wszystkim trzem celnikom komisja zadała takie samo pytanie:
- W ciągu jakiego czasu za łapówki otrzymane na granicy możesz sobie kupić BMW?
Celnik z granicy czeskiej pomyślał policzył i mówi że za rok i trzy miesiące.
Celnik z granicy niemieckiej policzył i mówi że za rok i jeden miesiąc.
Celnik z granicy rosyjskiej pomyślał policzył, pomyślał policzył jeszcze raz i mówi że za trzy lata.
Komisja z niedowierzaniem pyta jak to możliwe bo przecież według ich wiedzy właśnie na tej granicy jest największa skala korupcji
- A celnik na to - panowie nie przesadzajmy BMW to jednak duża firma.
Przed komisją stanęli trzej celnicy:
- Z granicy polsko - czeskiej
- Z granicy polsko - niemieckiej
- Z granicy polsko - rosyjskiej
Wszystkim trzem celnikom komisja zadała takie samo pytanie:
- W ciągu jakiego czasu za łapówki otrzymane na granicy możesz sobie kupić BMW?
Celnik z granicy czeskiej pomyślał policzył i mówi że za rok i trzy miesiące.
Celnik z granicy niemieckiej policzył i mówi że za rok i jeden miesiąc.
Celnik z granicy rosyjskiej pomyślał policzył, pomyślał policzył jeszcze raz i mówi że za trzy lata.
Komisja z niedowierzaniem pyta jak to możliwe bo przecież według ich wiedzy właśnie na tej granicy jest największa skala korupcji
- A celnik na to - panowie nie przesadzajmy BMW to jednak duża firma.
Z gabinetu dyrektora wynoszą kanapę.
Sekretarka ze łzami w oczach:
- Jak to? Jestem zwolniona?
Sekretarka ze łzami w oczach:
- Jak to? Jestem zwolniona?
Małżeństwo z długim stażem flegmatycznie ogląda pornola. Na ekranie babka ściąga z faceta majtki. Żona pyta męża:
- Wasia, gacie do prania wrzuciłeś?
- Wasia, gacie do prania wrzuciłeś?
Dziadek pyta się babci:
- A co ty jesteś dzisiaj taka zadowolona ?
- Bo mnie wyprosili ze sklepu.
- I to jest powód do zadowolenia ?
- Tak bo to były godziny dla seniorów !
- A co ty jesteś dzisiaj taka zadowolona ?
- Bo mnie wyprosili ze sklepu.
- I to jest powód do zadowolenia ?
- Tak bo to były godziny dla seniorów !