Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze:
- Ha, ha Kapturku! Nareszcie pocałuje cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, że w koszyk...
- Ha, ha Kapturku! Nareszcie pocałuje cię tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba, że w koszyk...
Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S.
Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów.
Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów.
Stoi kobita na moście, zamierzając odebrać sobie życie. Kiedy już jest prawie gotowa by skoczyć podbija do niej jakiś pijaczek i mówi:
- Skoro chce się Pani zabić, to może przed śmiercią szybki numerek? Skoro i tak chce Pani odebrać sobie życie to chyba wszystko jedno co i z kim zrobi Pani przed śmiercią, prawda?
- Chyba Pan oszalal! Po moim trupie!!!
Pijaczek się uśmiechnął i mówi:
- No jak tam Pani woli. Idę, poczekam na dole...
- Skoro chce się Pani zabić, to może przed śmiercią szybki numerek? Skoro i tak chce Pani odebrać sobie życie to chyba wszystko jedno co i z kim zrobi Pani przed śmiercią, prawda?
- Chyba Pan oszalal! Po moim trupie!!!
Pijaczek się uśmiechnął i mówi:
- No jak tam Pani woli. Idę, poczekam na dole...
Chłop wyhodował dwutonowe jabłko, wsadził je na wóz i zawiózł na targ. Cały dzień nie miał klientów, ale pod koniec dnia przychodzi facet i pyta się:
- To pana jabłko?
- No.
- To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zeżarł.
- To pana jabłko?
- No.
- To cofnij pan wozem, bo mi robal konia zeżarł.
Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
- OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
- Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
- Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pól okrążenia forów.
Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
- Cholera jasna! Już czwarty homoseksualista w tym miesiącu.
- OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
- Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
- Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pól okrążenia forów.
Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
- Cholera jasna! Już czwarty homoseksualista w tym miesiącu.
Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierzę w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek - ten z miską woła:
- Podnieś jej łeb - bo muł z dna ciągnie.
- Podnieś jej łeb - bo muł z dna ciągnie.
Dlaczego kobiety żyją dłużej od mężczyzn? Dlatego, że jak rozmawiają przez telefon to czas im się zatrzymuje.
Fizyk z żoną przechodzą obok rozdzielni elektrycznej.
- Co tu tak brzęczy? - pyta żona.
- To transformator - odpowiada fizyk.
- Czemu tak brzęczy?
- Przetwarza prąd przemienny o częstotliwości 50 herców, co oznacza że ma 50 okresów na sekundę. Jakbyś miała 50 okresów na sekundę też byś brzęczała.
- Co tu tak brzęczy? - pyta żona.
- To transformator - odpowiada fizyk.
- Czemu tak brzęczy?
- Przetwarza prąd przemienny o częstotliwości 50 herców, co oznacza że ma 50 okresów na sekundę. Jakbyś miała 50 okresów na sekundę też byś brzęczała.
Dwa szczury jedzą taśmę filmową...
- Dobry film - mówi jeden.
- Tak - odpowiada drugi.
- Ale książka była lepsza!
- Dobry film - mówi jeden.
- Tak - odpowiada drugi.
- Ale książka była lepsza!
Stoi facet koło cmentarza, patrzy, a tu sześciu facetów niesie na barkach trumnę. Ale nie niosą jej normalnie, tylko przechyloną o 90 stopni. Podchodzi zaciekawiony i pyta:
- Przepraszam... Kogo panowie niesiecie?
- Teściową naszego kolegi.
- A dlaczego niesiecie ją tak dziwnie przechyloną?
- Bo jak niesiemy ją normalnie, to chrapie.
- Przepraszam... Kogo panowie niesiecie?
- Teściową naszego kolegi.
- A dlaczego niesiecie ją tak dziwnie przechyloną?
- Bo jak niesiemy ją normalnie, to chrapie.
Siedziałem spokojnie przy piwku gdy przechodząca obok knajpy zakonnica podeszła do mnie:
- Powinieneś się wstydzić młody człowieku. Alkohol to dzieło szatana, jesteś grzesznikiem.
- Skąd to wiesz?
- Moja Siostra Przełożona mi tak powiedziała.
- A czy ty kiedyś próbowałaś alkoholu?
- Nie bądź śmieszny! Oczywiście, że nie.
- To skąd możesz wiedzieć, że jest taki zły? Słuchaj, zróbmy tak ? postawię Ci drink i sama ocenisz. Zgoda?
- Nie. Jak będzie wyglądała zakonnica pijąca drinka?
- To nie problem. Poproszę barmana żeby przelał ci go do kubka od herbaty.
- No dobrze?
Podszedłem więc do baru:
- Barman, jeszcze jedno piwo proszę. I jakiegoś dobrego drinka, tylko nalej go proszę do zwykłego kubka.
- Ja jebie... tylko nie mów, że znowu jest tu ta zakonnica?
- Powinieneś się wstydzić młody człowieku. Alkohol to dzieło szatana, jesteś grzesznikiem.
- Skąd to wiesz?
- Moja Siostra Przełożona mi tak powiedziała.
- A czy ty kiedyś próbowałaś alkoholu?
- Nie bądź śmieszny! Oczywiście, że nie.
- To skąd możesz wiedzieć, że jest taki zły? Słuchaj, zróbmy tak ? postawię Ci drink i sama ocenisz. Zgoda?
- Nie. Jak będzie wyglądała zakonnica pijąca drinka?
- To nie problem. Poproszę barmana żeby przelał ci go do kubka od herbaty.
- No dobrze?
Podszedłem więc do baru:
- Barman, jeszcze jedno piwo proszę. I jakiegoś dobrego drinka, tylko nalej go proszę do zwykłego kubka.
- Ja jebie... tylko nie mów, że znowu jest tu ta zakonnica?
Podobno w małżeństwie najwięcej kłótni jest o pieniądze, seks albo dzieci. W naszym małżeństwie nie ma żadnej z tych rzeczy, więc skąd tyle awantur?
W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Stwierdzili, że pobawią się w chowanego.
Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat, czyli Pascal!
Einstein zaczyna liczyć: 1, 2, 3, ...
Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal chowa się za jakąś chmurką. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim.
- ..., 99, 100. Szukam.
Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.
- Ha! Mam cię!
- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat, czyli Pascal!
Twórcy programu "Magia Nagości", stwierdzili że trzeba iść jeszcze dalej i wymyślili show, w którym wygrywa ten z mężczyzn, który najdłużej utrzyma erekcję. Warunek był taki, że nie wolno stosować afrodyzjaków. Tak więc żadnej viagry, hiszpańskiej muchy, itp. Ku zdumieniu wszystkich, zwycięzcą został pewien 90-latek, który zostawił w pokonanym polu całą gromadę młodych byczków. Po programie, rzucili się do niego dziennikarze i zasypali pytaniami jak on to robi. Odpowiedział:
- Starość nie radość. Paraliż!
- Starość nie radość. Paraliż!
Wybrał się Kubal pod wieczór do klubu, pusto jeszcze było, ale jego uwagę zwróciła efektowna 60-latka.
- A dlaczego nie? - pomyślał.
Po kilku drinkach poczuł że to może być udany wieczór. Po następnym kobieta spytała:
- A byłeś już kiedyś w trójkącie z matką i córką?
- Nie, nigdy, ale nie ukrywam że zawsze o tym marzyłem.
- To dziś twoje marzenia mogą się spełnić - jedziemy do mnie.
Po drodze Kubal szybko obliczył że córka powinna mieć około 35 lat. Jeśli odziedziczyła urodę po matce to może być wspaniała noc!
W domu kobieta mówi do Kubala - zaczekaj chwilę, zajrzę na górę.
- MAMO! ŚPISZ...?
- A dlaczego nie? - pomyślał.
Po kilku drinkach poczuł że to może być udany wieczór. Po następnym kobieta spytała:
- A byłeś już kiedyś w trójkącie z matką i córką?
- Nie, nigdy, ale nie ukrywam że zawsze o tym marzyłem.
- To dziś twoje marzenia mogą się spełnić - jedziemy do mnie.
Po drodze Kubal szybko obliczył że córka powinna mieć około 35 lat. Jeśli odziedziczyła urodę po matce to może być wspaniała noc!
W domu kobieta mówi do Kubala - zaczekaj chwilę, zajrzę na górę.
- MAMO! ŚPISZ...?