menu

Czy wiesz, że działamy już 17 lat!? Dowcipów w sieci jest w opór - i w tym właśnie jest problem - bo są słabe. Chciałbym tutaj zebrać tzw. Perełki: najlepsze dowcipy, kawały. Dowcipy których trzeba się nauczyć! Każdy kawał z oceną mniejszą niż –10 będzie usuwany automatycznie!


Mordor na Domaniewskiej:
Wchodzi nowa pracownica na open-space, widzi trzy puste biurka i pyta:
- A gdzie ci pracownicy?
- Tu siedziała Malwina, poszła na macierzyński pół roku temu. Tu siedziała Natalia, poszła na macierzyński miesiąc temu. A tu siedział Piotrek, poszedł na macierzyński wczoraj.
- Piotrek?! Facet??!!
- Tu nas szefostwo tak jebie, że nawet to go nie uratowało.
Dowcip: 12132 oceń: czy ocena: 76 dodano: 10.12.2019

Jasio do mamy:
- Mamusiu, to prawda, że dzieci przynosi bocian?
- Tak synku.
- A Święty Mikołaj przynosi prezenty?
- Tak Jasiu.
- A ty gotujesz, sprzątasz i robisz zakupy?
- Tak skarbie.
- To po co trzymamy tatę?
Dowcip: 12125 oceń: czy ocena: 107 dodano: 07.12.2019

Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...
Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
-Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?
Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?
I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki...
Dowcip: 12123 oceń: czy ocena: 100 dodano: 07.12.2019

Nad przepaścią stoi diabeł w towarzystwie Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Diabeł mówi do Anglika:
- Skocz.
- Nie skoczę!
- No skocz, dżentelmen by skoczył.
I Anglik skoczył. Diabeł zwraca się do Niemca:
- Skocz.
- Nie skoczę!
- No skocz, dżentelmen by skoczył.
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
I Niemiec skoczył. Diabeł zwraca się do Francuza:
- Skocz.
- Nie skoczę!
- No skocz, dżentelmen by skoczył.
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
- I tak nie skoczę!
- Ale wiesz, teraz taka moda.
I Francuz skoczył. Diabeł zwraca się do Polaka:
- Skocz.
- Nie skoczę!
- No skocz, dżentelmen by skoczył.
- Nie ma mowy!
- To rozkaz!
- Nie!
- Wiesz, teraz taka moda.
- Nie skoczę i tak!
- Słuchaj... kim ty właściwie jesteś?
- Polakiem.
- Aaa, Polakiem! To wiadomo, że ty nie skoczysz.
- JA NIE SKOCZĘ???!!!
Dowcip: 12116 oceń: czy ocena: 255 dodano: 05.12.2019 dodał: mswpuz

- Cześć, Malwina, gdzie Gocha?
- Gocha mówi, że nie przyjdzie, bo ją wszystko boli z przodu, z tyłu, gardło też. Że piła wczoraj wieczorem wino z tymiankiem i tak się to skończyło. Nie rozumiem.
- Z tym Jankiem. Mnie też po nim wszystko bolało.
Dowcip: 12113 oceń: czy ocena: 104 dodano: 03.12.2019

W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód.
Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić świece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
No to mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
Na to klient pokazując na samochód stojący przed warsztatem:
- No to bierz się pan teraz za mój!
Dowcip: 12110 oceń: czy ocena: 189 dodano: 03.12.2019

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mam doła, depresję i w ogóle. Jestem gruba i samotna.
- No coś ty, Mariola, nie wygłupiaj się. Pokaż gdzie ty jesteś gruba?
- Może jeszcze mam ci pokazać gdzie jestem samotna ?
Dowcip: 12096 oceń: czy ocena: 147 dodano: 27.11.2019

Wpada do sklepu maniak seksualny z bronią w ręku:
- Stać. Nie ruszać się! Zaraz kogoś tu zgwałcę. Ty! Dziewczyna w niebieskim. Jak masz na imię?
- Zosia... proszę, nie gwałć mnie!
- Zosia. Zosia. Masz szczęście. Moja mama też ma na imię Zosia. Nie zgwałcę cię. Ty! Gościu tam w rogu! Jak masz na imię?
- Zenon. Ale dla przyjaciół Zofia.
Dowcip: 12094 oceń: czy ocena: 271 dodano: 26.11.2019

Po tym, jak wnuczka wydoiła krowę w półtorej minuty, babcia nabrała podejrzeń, że ta w Moskwie wcale nie pracuje jako nauczycielka.
Dowcip: 12093 oceń: czy ocena: 185 dodano: 26.11.2019

Żona mówi do męża:
- Podobno faceci z wysokimi dochodami częściej uprawiają seks.
- Za to ci z niskimi uprawiają go ze SWOIMI żonami - odpowiada mąż.
Dowcip: 12092 oceń: czy ocena: 145 dodano: 29.11.2019

Facet, wróciwszy przedwcześnie z delegacji, zastał w pościeli dwóch facetów:
- A wy co, pedały?
- Nie, twoja żona po piwo poleciała.
Dowcip: 12091 oceń: czy ocena: 132 dodano: 28.11.2019

Żona robi kolację. Mówi do męża:
- Kochanie, chcesz naleśnika?
Mąż na to:
- Nie, wolę na misjonarza.
Dowcip: 12084 oceń: czy ocena: 85 dodano: 24.11.2019

Dawniej poświęcano dziewice, by zdobyć przychylność bogów. Najwyraźniej zorientowali się, że poświęcenie lokalnej puszczalskiej byłoby niepowetowaną stratą.
Dowcip: 12082 oceń: czy ocena: 76 dodano: 23.11.2019

Nie wiem jak wytłumaczyć mojemu synkowi, że to, że znalazł w naszej sypialni smycz i obrożę nie oznacza, że kupimy mu pieska.
Dowcip: 12081 oceń: czy ocena: 108 dodano: 23.11.2019

Pan Nowak udał się do szpitala po wyniki badań żony.
Pracownik szpitala mówi:
- Bardzo nam przykro, ale mieliśmy tu trochę zamieszania i niestety wyniki pańskiej żony wróciły z laboratorium razem z wynikami jakiejś innej pani Nowak i teraz nie wiemy, które są które. Szczerze mówiąc, ani te, ani te nie są nadzwyczajne.
- Co to znaczy?
- Jedna z pań ma Alzheimera, a druga uzyskała pozytywny wynik testu na AIDS.
- Ale chyba badania można powtórzyć?!
- Teoretycznie można, ale te badania są bardzo drogie, a Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłaci za dwa testy dla tego samego pacjenta.
- To co ja mam robić?
- Narodowy Fundusz Zdrowia zaleca w takiej sytuacji, by zawiózł pan żonę do śródmieścia i tam zostawił. Jeżeli trafi sama do domu, po prostu proszę zrezygnować ze współżycia.
Dowcip: 12079 oceń: czy ocena: 126 dodano: 22.11.2019

123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327