menu

Czy wiesz, że działamy już 17 lat!? Dowcipów w sieci jest w opór - i w tym właśnie jest problem - bo są słabe. Chciałbym tutaj zebrać tzw. Perełki: najlepsze dowcipy, kawały. Dowcipy których trzeba się nauczyć! Każdy kawał z oceną mniejszą niż –10 będzie usuwany automatycznie!


AdBlock

Wybrane na dziś

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, APAP Noc wzięłam w dzień... czy ja umrę?!
- Wszyscy umrzemy... - zadumał się lekarz.
- O nie! Wszyscy?! Co ja głupia narobiłam! - krzyczy baba.
Dowcip: 13074 oceń: czy ocena: 193 dodano: 12.01.2021 dodał: Hepulka

Kubal z żoną bardzo podnieśli swój status majątkowy i społeczny. Uznali więc że przyszedł czas by pierwszy raz w życiu wybrać się do opery. Założyli odświętne ubrania i stanęli w kolejce po bilety:
- Tristan i Izolda, dwa bilety poproszę.
- Janusz i Dorota, my też dwa ...
Dowcip: 10806 oceń: czy ocena: 102 dodano: 31.08.2018 dodał: egzemita

Najnowsze

Fąfara , Kubal i Ewald , który był łysy jak kolano spotkali się raz przy wódce. Przy trzeciej flaszce Fąfara z Ewaldem zgodnie zalegli pod stołem. Kubal postanowił zrobić Fąfarze kawał i ogolił mu głowę na zero. Po pewnym czasie zaczyna szarpać Fąfarę i krzyczy:
- Panie Fąfara , trzeba wstawać bo się spóźnimy do roboty!
Fąfara zerwał się na równe nogi , z wiadomych względów złapał się za głowę i nagle jak nie wrzaśnie:
- Co za idiota z tego Kubala - zamiast mnie obudził Ewalda!
Dowcip: 16230 oceń: czy ocena: 3 dodano: 22.04.2025 dodał: Guntram

Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu kobieta. Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą:
- Spadaj pan... i trzaska mu drzwiami przed nosem. Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie. Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami. No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija. Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami. Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze...
Dowcip: 16227 oceń: czy ocena: 3 dodano: 20.04.2025

Dawniej klient w salonie samochodowym oglądając model z silnikiem spalinowym pytał sprzedawcę:
- Ile pali?
Teraz oglądając auto elektryczne pyta:
- Jak długo się pali?
Dowcip: 16224 oceń: czy ocena: 18 dodano: 19.04.2025 dodał: Paweł

W samolocie leci ksiądz, siostra zakonna i oczywiście pilot. Nagle, z niewiadomych przyczyn samolot zaczyna się palić, wiec pilot głośno wola:
- Zakładamy spadochrony i skaczemy!
Tak tez wszyscy zrobili. Jako że kobiety zazwyczaj puszczane są przodem, dali siostrze zakonnej pierwszeństwo. Ta jednak, gdy już prawie skakała, zaparła się o drzwi i ani rusz. Widząc to, pilot pyta księdza:
- Popchniemy ją?
Na co ksiądz, nerwowo spoglądając na zegarek odpowiada:
- A zdążymy jeszcze?
Dowcip: 16222 oceń: czy ocena: -6 dodano: 17.04.2025

Moja dziewczyna powiedziała, że kobiety są lepsze w robieniu wielu rzeczy równocześnie.
Więc jej kazałem usiąść i się zamknąć.
Nie umiała zrobić ani jednego ani drugiego.
Dowcip: 16221 oceń: czy ocena: 5 dodano: 16.04.2025 dodał: Pip

Wsadzili dziadka do więzienia. Dziadzio wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadzio?
- Za figle.
- Za jakie k**wa figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością wiadra przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność. Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wkurzonych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.
Dowcip: 16220 oceń: czy ocena: 38 dodano: 14.04.2025

Dwóch harcerzy z wielkim trudem przeprowadza starszą panią przez bardzo ruchliwą ulicę.
Gdy w końcu docierają na drugą stronę, jeden harcerz ociera pot z czoła i mówi do drugiego:
- Uff, ciężko było! To już piąta staruszka dzisiaj!
Na to drugi:
- Tak... ale ta jedna wyjątkowo nie chciała przechodzić!
Dowcip: 16219 oceń: czy ocena: 12 dodano: 13.04.2025 dodał: Oliwier Mienik

Co mówi pani od geografii przy mapie?
Witam Państwa!
Dowcip: 16216 oceń: czy ocena: -2 dodano: 10.04.2025

- Na jakim zdjęciu rudy wygląda najlepiej?
- Na rentgenowskim.
Dowcip: 16213 oceń: czy ocena: 31 dodano: 09.04.2025 dodał: i dont know

Grupa plemników zaiwania do przodu długim tunelem. Nagle z naprzeciwka coś się wyłania.
- Cześć! Jesteśmy plemniki i szukamy jajeczka - powiedziały plemniki.
- Cześć! Jestem kupa. I chyba mam dla was złą wiadomość...
Dowcip: 16210 oceń: czy ocena: 6 dodano: 08.04.2025

Po ukończeniu studiów prawniczych syn proponuję ojcu (staremu prawnikowi), że zastąpi go na jeden dzień w pracy, aby ten miał wolne po tylu latach harówki. Pod koniec dnia się spotykają i syn mówi:
- To było cudowne! Pierwszy dzień w pracy, a ja zakończyłem sprawę, która ty ciągnąłeś przez ostatnie 5 lat!
- Też mogłem to zrobić już dawno temu, ale trzeba było opłacić twoje studia.
Dowcip: 16208 oceń: czy ocena: 55 dodano: 07.04.2025

- I jak, panie doktorze?
- Jutro pana wypisujemy, niech pan zadzwoni do żony, żeby po pana przyjechała.
- Nie ma co jej głowy zawracać...
- Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!
Dowcip: 16207 oceń: czy ocena: 26 dodano: 06.04.2025

Para w restauracji. Przechodzi kelner.
Kobieta woła: Kelner, moja zupa jest zimna!
Mężczyzna mówi: Kochanie, to jest gazpacho.
Kobieta: Gazpacho! Moja zupa jest zimna!
Dowcip: 16206 oceń: czy ocena: 73 dodano: 04.04.2025 dodał: Pip

Po dość długim pościgu policjant podchodzi do samochodu z bronią w ręku i mówi:
- Nie ruszaj się, ręce na kierownicy, wszystko co od tej chwili powiesz zostanie użyte przeciwko tobie.
Na to kierowca wyraźnie pod wpływem mówi.
- Goła kobitka.
Policjant trochę zbity z tropu pyta:
- Co goła kobitka?
- No użyjcie przeciwko mnie gołej kobitki.
Dowcip: 16203 oceń: czy ocena: 12 dodano: 03.04.2025 dodał: Qwerty

Pewien Chińczyk, udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego:
- Dziń dobly, ci jest mąka?
- Nie ma mąka - odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca wzrokiem.
Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, kiedy ta już, już chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie:
- A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia?
Dowcip: 16202 oceń: czy ocena: 76 dodano: 02.04.2025

123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327328329330331332333334335