menu

Czy wiesz, że działamy już 16 lat!? Dowcipów w sieci jest w opór - i w tym właśnie jest problem - bo są słabe. Chciałbym tutaj zebrać tzw. Perełki: najlepsze dowcipy, kawały. Dowcipy których trzeba się nauczyć! Każdy kawał z oceną mniejszą niż –10 będzie usuwany automatycznie!


AdBlock
Pewien facet za czasów PRLu miał samochód marki Syrena. Auto często się psuło a stan techniczny nie był za ciekawy. Postanowił więc sprzedać syrenkę , ale nie mógł znaleźć chętnych do kupna.
Wkrótce wpadł na genialny pomysł. Pojechał na giełdę i nad samochodem wywiesił szyld SPRZEDAM SEX SYRENKĘ.
Zainteresowanie było ogromne. Każdy pytał: O co chodzi z tym Sex Syrenka?
Właściciel odpowiadał: zapłacisz Pan to powiem.
I tak jeden się zastanawia. Drugi już chce kupować a trzeci wyciąga pieniądze i płaci.
No to Panie - mówi ten trzeci - proszę wytłumaczyć teraz co to znaczy Sex Syrenka.
Właściciel odpowiada:
Widzisz Pan ten znak drogowy? Zanim Pan tam dojedziesz już się będzie pie**olić
Dowcip: 9921 oceń: czy ocena: 60 dodano: 09.12.2017 dodał: Rufio

Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż.
- Za kogo?
- Za popa.
- Zwariowałaś?
- Miłość, tato? Serce, nie sługa.
- No dobrze, przyprowadź go jutro.
Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi:
- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców?
Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?
- Bóg pomoże.
- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co?
- Bóg pomoże?
- Ona jeździ tylko luksusowymi samochodami i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?
- Bóg pomoże.
Gdy narzeczony poszedł, córka pyta ojca biznesmena:
- I jak, tato, spodobał ci się?
- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak nazywał mnie Bogiem.
Dowcip: 9916 oceń: czy ocena: 107 dodano: 09.12.2017 dodał: DZTW

Listonosz z nadmorskiej miejscowości był wściekły, bo musiał dostarczyć pocztówkę dla latarnika, co wiązało się z wypłynięciem łódką i dużym nakładem czasu. Kiedy dotarł do latarni, wyburczał do latarnika:
- Pocztówka.
- Dzięki. I nie bocz się tak, bo zaprenumeruję gazetę.
Dowcip: 9914 oceń: czy ocena: 107 dodano: 08.12.2017 dodał: DZTW

Szef na spotkaniu sylwestrowym do kolektywu zakładowego:
- Kryzys, moi drodzy, wszędzie plajty, bankructwa i komornictwo zębate się panoszy. A u nas, moi drodzy, pensje w mijającym roku były wyższe aż o 50%! Tak, tak - 50%!
- W stosunku do którego roku panie dyrektorze?
- W stosunku do nadchodzącego, kochani!
Dowcip: 9904 oceń: czy ocena: 99 dodano: 07.12.2017 dodał: DZTW

- Panie kelner, jakie wino poleciłby pan do tego dania - wytrawne czy półwytrawne?
- Pan jest z tą damą, która właśnie wychodziła do toalety?
- Owszem.
- Poleciłbym wódkę.
Dowcip: 9892 oceń: czy ocena: 142 dodano: 06.12.2017

- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
Dowcip: 9878 oceń: czy ocena: 173 dodano: 05.12.2017 dodał: DZTW

Zdjęcie żony w portfelu przypomina mi, że w tym miejscu mogłyby być pieniądze.
Dowcip: 9875 oceń: czy ocena: 171 dodano: 05.12.2017 dodał: DZTW

Przy małżeńskich kłótniach często musisz rozstrzygnąć dylemat:
- Chcę mieć rację, czy święty spokój
Dowcip: 9870 oceń: czy ocena: 191 dodano: 04.12.2017 dodał: DZTW

Smerfetka zaciążyła. Papa Smerf zawołał wszystkie smerfy i po kolei przepytuje:
- Używałeś prezerwatyw?
- Tak, Papo Smerfie!
- A ty używałeś prezerwatyw?
- Oczywiście, Papo Smerfie!
-Ty też używałeś prezerwatyw?
- Przysięgam, Papo Smerfie!
I tak Papa Smerf wypytywał po kolei, aż z tyłu kolejki słychać:
- Jak ja nie cierpię prezerwatyw!!!
Dowcip: 9865 oceń: czy ocena: 53 dodano: 04.12.2017 dodał: DZTW

- czy w tej sukience wyglądam grubo?
- a mogę być szczery?
- oczywiście!
- sypiam z twoją siostrą
Dowcip: 9862 oceń: czy ocena: 124 dodano: 03.12.2017

- Ten nasz nowy kierownik to jakiś tępy jest, wiesz?
- A dlaczego?
- Już trzy razy dzisiaj pytał się mnie dlaczego nic nie robię.
Dowcip: 9861 oceń: czy ocena: 71 dodano: 02.12.2017

Spotykają się trzej 20-letni koledzy i postanawiają oblać urodziny:
- No, to gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego tam?
- Bo tam są niezłe kelnerki.
W wieku 40 lat koledzy znów się spotykają:
- To gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego tam?
- Bo tam jest dość tanie piwo.
Spotykają się znów w wieku 70 lat:
- To gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Dlaczego akurat tam?
- Bo jest tam nie ma schodów.
W wieku 90 lat znów się spotykają:
- No, to gdzie idziemy?
- Może do baru "Pod Podkową"?
- Czemu tam?
- Bo tam jeszcze nie byliśmy.
Dowcip: 9859 oceń: czy ocena: 101 dodano: 02.12.2017

Władymir wiedział, że żaden z niego przystojniak. Ale załamał się, kiedy szedł koło prostytutek, a te zaczęły udawać, że czekają na autobus.
Dowcip: 9858 oceń: czy ocena: 73 dodano: 26.11.2017 dodał: DZTW

Zjadł wilk babcię, przebrał się w jej odzież, położył się do jej łóżka i zaczął czekać na Czerwonego Kapturka.
Niestety nie zdawał sobie sprawy z tego, że z dziadka jest jeszcze taki kogut...
Dowcip: 9856 oceń: czy ocena: 131 dodano: 01.12.2017 dodał: DZTW

Żona do męża:
- Tobie to wszystko się kojarzy z seksem!
- Nieprawda, Ty nie.
Dowcip: 9855 oceń: czy ocena: 184 dodano: 01.12.2017 dodał: DZTW

123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327328329330331332333334335336337338339340341342343344345346347