Sędzia do oskarżonego:
- Czy przyznaje się pan do winy?
- Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny!
Dowcip:
9430
oceń:
czy
ocena: 82 dodano:
01.08.2017
Leje pijak pod drzewem w parku.
Policjant pyta:
- Tu można sikać?
- A sikaj pan.
Dowcip:
9429
oceń:
czy
ocena: 45 dodano:
01.08.2017
nie uciekaj jeszcze Perełko ;)
W bistro rozmawia dwóch młodych biznesmenów:
- Podobno przyjąłeś do pracy nową sekretarkę?
- Owszem.
- I jesteś z niej zadowolony?
- Po pierwszym dniu trudno powiedzieć.
- Młoda, ładna?
- Taka całkiem, całkiem.
- A jak się ubiera?
- Bardzo szybko.
Dowcip:
9428
oceń:
czy
ocena: 56 dodano:
31.07.2017
Po otwarciu nowej przychodni, lekarz siada dumny w fotelu i czeka na pierwszego pacjenta.
Nagle pukanie do drzwi.
Wchodzi pacjent, a lekarz udając zajętego podnosi słuchawkę i mówi:
- Niestety, nie mogę pana przyjąć. Może w najbliższym tygodniu będę mieć czas. Dobrze pan wie, do lekarzy ogromne tłumy. Postaram się w najbliższym tygodniu znaleźć trochę czasu.
Odkłada słuchawkę i udaje, że dopiero teraz zobaczył pacjenta:
- Co panu dolega? - pyta lekarz.
- Jestem z telekomunikacji, przyszedłem podłączyć telefon.
Dowcip:
9427
oceń:
czy
ocena: 104 dodano:
31.07.2017
Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu.
Mówi więc do niej:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to żona nie będzie czuła Twoich perfum.
Facet wraca do domu, a żona wali go po mordzie.
- Za co?
- Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Dowcip:
9426
oceń:
czy
ocena: 122 dodano:
30.07.2017
Jedzie facet na maxa załadowaną ciężarówką i pech chciał, że zaklinowała mu się pod mostem. Wychodzi, ogląda, co by tu zrobić, żeby ruszyć dalej, a w tym czasie zjawia się patrol policji w radiowozie. Policjant z uśmiechem pyta:
- Co, zaklinowało się?
A kierowca, cedząc przez zęby:
- Nie k...a, most wiozę, tylko się paliwo skończyło!
Dowcip:
9425
oceń:
czy
ocena: 85 dodano:
30.07.2017
Do drzwi puka akwizytor.
Otwiera mu kobieta.
Akwizytor zaczyna nawijać o swoim produkcie, a kobieta widać, że jest wkurzona jego wizytą:
- Spadaj pan - i trzaska mu drzwiami przed nosem.
Jednak drzwi się nie domknęły, uchylają się lekko, więc akwizytor dalej nawija o swoim wspaniałym produkcie.
Kobieta już cała w nerwach, nawet nic nie powiedziała tylko znowu trzaska mocno drzwiami.
No, ale drzwi znowu się nie domknęły, więc akwizytor dalej nawija.
Baba już nie wytrzymała, wzięła zamach i z całej siły trzasnęła drzwiami.
Jednak drzwi znowu się nie domykają, a akwizytor pokazując w dół mówi:
- Może pani najpierw kotka zabierze.
Dowcip:
9424
oceń:
czy
ocena: 48 dodano:
29.07.2017
Weterynarz dzwoni do Kowalskiej:
- Jest u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to?
- Oczywiście, psa może pan puścić wolno, zna drogę do domu.
Dowcip:
9423
oceń:
czy
ocena: 49 dodano:
29.07.2017
Do działu rekrutacji w filharmonii zgłasza się Kowalski.
- Czy potrafi pan grać na jakimś instrumencie? - pyta kadrowa
- Nie.
- To po co mi pan głowę zawraca?
- Potrafię wypierdzieć z nut każdą melodyjkę.
- Jak to?
- Proszę o jakieś nuty.
Kadrowa podaje mu parę arkuszy zapisanych nutkami. Kowalski przegląda je w skupieniu i po chwili wypierduje melodyjkę. Kadrowa nie wie co zrobić więc prosi Kowalskiego by porozmawiał z dyrektorem. Rozmowa z dyrektorem ma podobny charakter. W końcu dyrektor pyta:
- A potrafi pan wypierdzieć 5 symfonię Bethovena?
- Mogę zobaczyć nuty?
- Proszę.
Kowalski studiuje nuty i w końcu mówi:
- Nie. Niestety tego kawałka nie mogę wypierdzieć.
- Dlaczego?
- Bo tu... - pokazuje palcem grupę nut - tu i tu mógłbym się zesrać.
Dowcip:
9422
oceń:
czy
ocena: 85 dodano:
28.07.2017
Spotyka sie dwoch kumpli na piwie.
- Stary co tam u Ciebie slychac?? Opowiadaj.
- A wiesz jest w sumie OK. Otworzylem swoj wlasny biznes.
- Ooooo. Super. Co to jest??
- Prowadze burdel.
- Powaznie?? Ty a jak tam z cenami u Ciebie??
- Lodzik 70 zł. Seks analny od tylu 150zł.
- A miedzy cycki ile??
- Miedzy cycki...nie mam tego w uslugach.
- Nie masz miedzy cycyki?? W kazdym burdelu mozna sobie na to pozwolic.
- Nie wykluczone ze i u mnie to bedzie, ale wiesz stary....narazie jestem sam.
Dowcip:
9421
oceń:
czy
ocena: 64 dodano:
28.07.2017 dodał:
GregorNs
Zabrał chłopak dziewczynę do drogiej restauracji. Siadają przy stoliku. Kelner podaje im menu. Chłopak patrzy na kosmiczne ceny, jednak nie traci zimnej krwi i pyta dziewczynę:
- To na co masz ochotę, mój ty słodki grubasku?
Dowcip:
9420
oceń:
czy
ocena: 59 dodano:
27.07.2017
Koń w pełnym galopie ucieka przed stadem wygłodniałych wilków, co chwilę obraca się za siebie i widzi że wilki są coraz bliżej.
W pewnym momencie zdaje sobie sprawę, że nie zdoła im uciec i jedynym ratunkiem będzie ucieczka na drzewo.
W ostatniej chwili udaje mu się wdrapać, zdyszany siedzi na gałęzi, a tu ku jemu zdziwieniu obok siedzi krowa. Więc pyta:
-Co ty tutaj robisz?
-Wisienki sobie jem
-Jak to? Przecież to jest grusza?
- No wiem ale ja sobie w słoiczku przyniosłam.
Dowcip:
9419
oceń:
czy
ocena: 59 dodano:
26.07.2017
Przychodzi matematyk do dziwki i mówi: ciąg Fibonacciego
Dowcip:
9418
oceń:
czy
ocena: 51 dodano:
26.07.2017
W drodze na ślub niedoszła para młoda zginęła w wypadku samochodowym. Trafiła do niego i pytają się świętego Piotra czy mogą wziąć ślub tutaj w niebie.
- Nie wiem, jest to pierwszy raz kiedy ktoś o to mnie zapytał. Poczekajcie dowiem się.
Święty Piotr odchodzi. Para usiadła i czeka, czeka. Minęły dwa miesiące a świętego Piotra dalej nie ma. Czekając zaczęli się zastanawiać a co by było gdyby im nie wyszło, czy można wziąć rozwód w niebie?
Po miesiącu pojawił się święty Piotr.
- Tak. Informuję, że można wziąć ślub w niebie.
- Wspaniale - Odpowiedziała para. Ale jak cię nie było zastanawialiśmy się co będzie jak nam nie wyjdzie. Czy można w razie czego uzyskać rozwód w niebie?
- Zwariowaliście? 3 miesiące zajęło mi znalezienia tutaj księdza. Czy macie pojęcie ile zajmie mi znalezienie tutaj prawnika?
Dowcip:
9416
oceń:
czy
ocena: 83 dodano:
25.07.2017
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartym zamrażalniku jedzącego zamrożone na kość pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż ugotować!
Syn wystraszony:
- Kto?! Ja?! Ja nic nie paliłem!
Dowcip:
9415
oceń:
czy
ocena: 50 dodano:
25.07.2017