Dziewczyna poszła na randkę.
Gdy wraca tata jej mówi:
- Masz oczko z przodu rajstop.
- Wiem tato
- Ale gdy wychodziłaś miałaś z tyłu.
Gdy wraca tata jej mówi:
- Masz oczko z przodu rajstop.
- Wiem tato
- Ale gdy wychodziłaś miałaś z tyłu.
Przychodzi (K)lient do sklepu i pyta (S)przedawcy:
K: - A dobry to odkurzacz?
S: - Tak, bardzo dobry.
K: - A mocno ciągnie?
S: - Paaanie, aż łzy lecą...
K: - A dobry to odkurzacz?
S: - Tak, bardzo dobry.
K: - A mocno ciągnie?
S: - Paaanie, aż łzy lecą...
Synowa dzwoni do teściowej i pyta:
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka.
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża bo Synuś się tak najebał, że aż się zesrał...
- Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?
Teściowa odpowiada:
- Oczywiście, że matka.
Na to synowa:
- No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża bo Synuś się tak najebał, że aż się zesrał...
Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta:
- Na boga, czy pani wie gdzie pani jedzie?
- No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo wszyscy wracają.
- Na boga, czy pani wie gdzie pani jedzie?
- No tak, jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo wszyscy wracają.
Wraca mężczyzna całkowicie nawalony do domu, staje przed lustrem i bekając pyta:
- Lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch**a w świecie?
- Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.
- Lustereczko powiedz przecie - kto ma największego ch**a w świecie?
- Ja! - odzywa się kwaśno małżonka.
Żonaty facet przyszedł do spowiedzi.
- Mam romans z pewną kobietą - mówi.
- A coś bliżej? - zaciekawia się ksiądz.
- No, spotykamy się, ale tylko ocieramy się o siebie, jeszcze nie było penetracji!
- Potrzeć to tak jakby włożyć, synu! Odmówisz 5 zdrowasiek i dasz na ofiarę 100 zł.
Gość odmówił modlitwę i kieruje się do wyjścia, a ksiądz cały czas go obserwuje. Wybiega z konfesjonału i krzyczy:
- Widziałem! - Nie włożył pan nic do skarbony!
- Ale potarłem! Sam ksiądz mówił, że potrzeć to tak jak włożyć!
- Mam romans z pewną kobietą - mówi.
- A coś bliżej? - zaciekawia się ksiądz.
- No, spotykamy się, ale tylko ocieramy się o siebie, jeszcze nie było penetracji!
- Potrzeć to tak jakby włożyć, synu! Odmówisz 5 zdrowasiek i dasz na ofiarę 100 zł.
Gość odmówił modlitwę i kieruje się do wyjścia, a ksiądz cały czas go obserwuje. Wybiega z konfesjonału i krzyczy:
- Widziałem! - Nie włożył pan nic do skarbony!
- Ale potarłem! Sam ksiądz mówił, że potrzeć to tak jak włożyć!
Żona spotyka 8 marca męża z kwiatami na ulicy:
- To dla mnie?
- Nie...
- To dla kogo?!
- Dla sekretarki.
- Co?! Dla niej masz chamie kwiaty, a dla mnie ch**a!
- Chcesz się zamienić?
- To dla mnie?
- Nie...
- To dla kogo?!
- Dla sekretarki.
- Co?! Dla niej masz chamie kwiaty, a dla mnie ch**a!
- Chcesz się zamienić?
Na przystanku autobusowym siedzi skulona, zmarznięta dziewczynka. Widać, że głodna, więc jeden bogatszy pan zwrócił się do niej z troską:
- Chcesz na pączka?
Dziewczyna ociera zasmarkany nos i pyta:
- A jak to jest na pączka?
- Chcesz na pączka?
Dziewczyna ociera zasmarkany nos i pyta:
- A jak to jest na pączka?
Pani mówi do klasy:
- Jakie odgłosy można usłyszeć na farmie?
- Kasia mówi: "bee"
- Kacper mówi: "muuu"
- Jasiu mówi: "zejdź z tego traktora, idioto!"
- Jakie odgłosy można usłyszeć na farmie?
- Kasia mówi: "bee"
- Kacper mówi: "muuu"
- Jasiu mówi: "zejdź z tego traktora, idioto!"
Jasio do taty policjanta:
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
Mały Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
Na lekcji religii ksiądz prosi aby dzieci narysowały aniołka.
- Wszystkie dzieci rysują aniołki z dwoma skrzydełkami a Jasio narysował z trzema.
Ksiądz podchodzi i pyta:
- Jasiu - czy widziałeś kiedy aniołka z trzema skrzydełkami?
- A ksiądz widział z dwoma?
- Wszystkie dzieci rysują aniołki z dwoma skrzydełkami a Jasio narysował z trzema.
Ksiądz podchodzi i pyta:
- Jasiu - czy widziałeś kiedy aniołka z trzema skrzydełkami?
- A ksiądz widział z dwoma?
Lekarz w trakcie badania prostaty:
- W tym momencie erekcja to nic niezwykłego
- Nie mam erekcji
- Mówiłem do siebie
- W tym momencie erekcja to nic niezwykłego
- Nie mam erekcji
- Mówiłem do siebie
W gabinecie lekarskim ubiera się kobieta... i mówi:
- Panie doktorze może jakiś buziak na pożegnanie?
- Nie, nie... nie mogę, wie pani; etyka lekarska... ja nawet ruchać pani nie powinienem...
- Panie doktorze może jakiś buziak na pożegnanie?
- Nie, nie... nie mogę, wie pani; etyka lekarska... ja nawet ruchać pani nie powinienem...
Wchodzi starsza babka
do autobusu i siada
na przeciwko starego
dziadka, rozszerzając nogi.
Dziadek na to:
- Zamknij ten grobowiec!
Na co babcia:
- A co, trup się poruszył?
do autobusu i siada
na przeciwko starego
dziadka, rozszerzając nogi.
Dziadek na to:
- Zamknij ten grobowiec!
Na co babcia:
- A co, trup się poruszył?

