Pewnego dnia mały Jasiu wraca do domu i mówi:
- Mamo! Marekczek z domu obok ma penisa jak orzeszek!
- Co masz na myśli - pyta mama - ma taki kształt?
- Nie, jest słony.
- Mamo! Marekczek z domu obok ma penisa jak orzeszek!
- Co masz na myśli - pyta mama - ma taki kształt?
- Nie, jest słony.