Z cylku ostatnie słowa przed śmiercią:
- Wchodź do wody, tu nie ma żadnych rekinów.
- Spójrz, nauczyłem się prowadzić jedna ręka.
- Jedź, z prawej wolne.
- To tylko draśnięcie.
- Zobacz, jaki fajny grzybek na niebie!
- Ta bomba to robota amatora.
- Nigdy nie czułem się lepiej.
- Popatrz zaraz dziadek zrobi fikołka.
- A co mi tam! Zabije albo wyleczy!
- Nie wiedziałem, ze to pańska żona.
- Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona.
- Do wesela się zagoi.
- Och, przepraszam! Chyba pobrudziłem panu dres.
- Ten gatunek nie jest jadowity.
- Nie zastrzelisz człowieka patrząc mu prosto w oczy.
- Przecież ci mówię, głupia babo, ze to nie jest pod prądem.
- Oczywiście mam nadzieje, ze mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi.
- Na pewno nie jest nabity.
- Wchodź do wody, tu nie ma żadnych rekinów.
- Spójrz, nauczyłem się prowadzić jedna ręka.
- Jedź, z prawej wolne.
- To tylko draśnięcie.
- Zobacz, jaki fajny grzybek na niebie!
- Ta bomba to robota amatora.
- Nigdy nie czułem się lepiej.
- Popatrz zaraz dziadek zrobi fikołka.
- A co mi tam! Zabije albo wyleczy!
- Nie wiedziałem, ze to pańska żona.
- Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona.
- Do wesela się zagoi.
- Och, przepraszam! Chyba pobrudziłem panu dres.
- Ten gatunek nie jest jadowity.
- Nie zastrzelisz człowieka patrząc mu prosto w oczy.
- Przecież ci mówię, głupia babo, ze to nie jest pod prądem.
- Oczywiście mam nadzieje, ze mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi.
- Na pewno nie jest nabity.