Co to jest:
- Czarne tłuste i pod jajami?
- Patelnia.
- Czarne tłuste i pod jajami?
- Patelnia.
Facet siedzi w aucie.
Typiara wsiada do jego auta i komentuje:
- O, to już faceci nie potrafią otwierać drzwi?
- A jak k**wa myślisz dostałem się do środka?
Typiara wsiada do jego auta i komentuje:
- O, to już faceci nie potrafią otwierać drzwi?
- A jak k**wa myślisz dostałem się do środka?
- Czy wyrzekasz się synu szatana?
- Nie mogę ojcze, mam z nią dwoje dzieci.
- Nie mogę ojcze, mam z nią dwoje dzieci.
Rano w biurze:
- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy: "zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...
- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy: "zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...
Nie chcę powiedzieć, że moja była była otyła,
ale mój materac z efektem pamięci potrzebował roku, żeby o niej zapomnieć.
ale mój materac z efektem pamięci potrzebował roku, żeby o niej zapomnieć.
Pijany mężczyzna zaprosił do swojego nowego mieszkania kilku znajomych po imprezie. Oprowadza ich po pokojach, wreszcie wchodzą do sypialni, a tu na ścianie wisi wielki gong z brązu. Zdziwiony kolega pyta się, cóż to takiego.
Właściciel wyjaśnia:
- Wiecie, to jest mówiący zegar!
- Mówiący zegar? - dziwi się jeden z nich.
- Jak kupowałem, to też nie wierzyłem, ale zobacz sam.
Potem chwyta za wielki młot i uderza z całej siły w gong. Nagle zza ściany słychać głos:
- Ja pie**olę, jest czwarta rano!
Właściciel wyjaśnia:
- Wiecie, to jest mówiący zegar!
- Mówiący zegar? - dziwi się jeden z nich.
- Jak kupowałem, to też nie wierzyłem, ale zobacz sam.
Potem chwyta za wielki młot i uderza z całej siły w gong. Nagle zza ściany słychać głos:
- Ja pie**olę, jest czwarta rano!
Jeśli masz dwutaryfowy licznik prądu, lepiej używać wiertarki udarowej w nocy - wypada taniej.
Najszczęśliwszy okres w życiu - kiedy już nie musisz pytać rodziców o pozwolenie oraz jeszcze nie musisz pytać o nie żony.
Facet uprawia seks z piękną kobietą, aczkolwiek klasyczną blondynką. Dziewczyna nagle pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Nie! Oczywiście, że nie!
- To dobrze. Nie chciałabym znowu tego złapać...
- Ale nie masz AIDS, co?
- Nie! Oczywiście, że nie!
- To dobrze. Nie chciałabym znowu tego złapać...
- Wierzy pan w reinkarnację?
- Nie bardzo mi się podoba początek tej rozmowy, panie doktorze.
- Nie bardzo mi się podoba początek tej rozmowy, panie doktorze.
Za każdym wegetarianinem stoi jego rozczarowana babcia
- Kochanie, jak ci smakował obiad, który dziś ugotowałam?
- Dlaczego ty stale dążysz do kłótni?!
- Dlaczego ty stale dążysz do kłótni?!
Siedzi Marian z Heleną w parku na ławce, trzymają się za ręce i patrzą na siebie.
Nagle Helena szepcze do Mariana:
- Myślisz o tym samym co ja?
- Tak, skarbie - odpowiada Marian.
- No to chodź, rodziców nie ma w domu, będziemy sami.
A Marian na to:
- Po co do domu? Przynieś, to tutaj wypijemy.
Nagle Helena szepcze do Mariana:
- Myślisz o tym samym co ja?
- Tak, skarbie - odpowiada Marian.
- No to chodź, rodziców nie ma w domu, będziemy sami.
A Marian na to:
- Po co do domu? Przynieś, to tutaj wypijemy.
Kumpel do kumpla:
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie...
- A chcesz kilka?
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie...
- A chcesz kilka?
- Adam! - pomyślała Ewa. I dała.