Przychodzi facet do sklepu i pyta sprzedawcy:
- Jest dzisiejszy chleb?
- Nie - odpowiada sprzedawca - jest wczorajszy.
- A kiedy będzie dzisiejszy? - pyta facet
- Dzisiejszy będzie jutro.
- Jest dzisiejszy chleb?
- Nie - odpowiada sprzedawca - jest wczorajszy.
- A kiedy będzie dzisiejszy? - pyta facet
- Dzisiejszy będzie jutro.
Spotyka się dwóch znajomych.
- Dokąd idziesz?
- Na próbę chóru.
- E to nuda....
- Wcale nie !
- A co tam robicie?
- Gramy w karty, pijemy wódkę i piwo.
- A kiedy śpiewacie?
- Jak wracamy do domu!
- Dokąd idziesz?
- Na próbę chóru.
- E to nuda....
- Wcale nie !
- A co tam robicie?
- Gramy w karty, pijemy wódkę i piwo.
- A kiedy śpiewacie?
- Jak wracamy do domu!
Mąż mówi ze zdziwieniem do żony, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon:
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut?!
- Bo to była pomyłka...
- Nie mogę wprost uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut?!
- Bo to była pomyłka...
Znajomy mówi do znajomego:
- Wiesz, na urodzinach u Mariana zjadłem wszystko co było na stole!
- I nie masz żadnych problemów?!
- Mam. Nikt mnie już więcej nie zaprasza...
- Wiesz, na urodzinach u Mariana zjadłem wszystko co było na stole!
- I nie masz żadnych problemów?!
- Mam. Nikt mnie już więcej nie zaprasza...
Do autobusu wsiada babcia i pyta:
- Czy ten autobus jedzie do Poronina?
- Tak - odpowiada kierowca.
- Ale czy na pewno? - dopytuje się babcia.
- Na pewno - mówi ze spokojem w głosie kierowca.
- Ale czy tak na pewno do Poronina? - nie daje za wygraną babcia.
- Nie, kurczę do Nowego Jorku - odpowiada kierowca.
- Ale przez Poronin?...
- Czy ten autobus jedzie do Poronina?
- Tak - odpowiada kierowca.
- Ale czy na pewno? - dopytuje się babcia.
- Na pewno - mówi ze spokojem w głosie kierowca.
- Ale czy tak na pewno do Poronina? - nie daje za wygraną babcia.
- Nie, kurczę do Nowego Jorku - odpowiada kierowca.
- Ale przez Poronin?...
Rozmawia dwóch kolegów:
- Byłem wczoraj w transie...
- A ja tam wolę kobiety!
- Byłem wczoraj w transie...
- A ja tam wolę kobiety!
Jak poznać nowego przyjaciela?
Kosiłem trawę. Poszedłem do sąsiada pożyczyć worek na trawę.
Po chwili wrócił z małym woreczkiem celanofononym z zapięciem. Do dzisiaj się przyjaźnimy... Jak miło mieć normalnych sąsiadów...
Kosiłem trawę. Poszedłem do sąsiada pożyczyć worek na trawę.
Po chwili wrócił z małym woreczkiem celanofononym z zapięciem. Do dzisiaj się przyjaźnimy... Jak miło mieć normalnych sąsiadów...
Koniec mszy. Ogłoszenia parafialne:
W tym tygodniu do ślubu przygotowują się następujące ofiary...
W tym tygodniu do ślubu przygotowują się następujące ofiary...
Idzie facet przez pustynię i zobaczył studnię. Krzyczy:
- O woda!
A ze studni:
- Gdzie!? Gdzie!?
- O woda!
A ze studni:
- Gdzie!? Gdzie!?
Żona do męża:
- Wiesz kochanie, ta para co mieszka obok bardzo się kocha. On ją całuje na powitanie i na pożegnanie. Chcę byś też tak robił.
- Odbiło Ci? Przecież prawie jej nie znam!
- Wiesz kochanie, ta para co mieszka obok bardzo się kocha. On ją całuje na powitanie i na pożegnanie. Chcę byś też tak robił.
- Odbiło Ci? Przecież prawie jej nie znam!
80-letnia babcia wybrała się na randkę z 90-letnim staruszkiem.
Po randce córka pyta ją:
- Mamusiu, jak było na randce?
- No masz, córeczko, dobrze było, tylko musiałam mu dać trzy razy po gębie.
- Dlaczego? Czyżby się do ciebie dobierał?
- Nie! Ale myślałam, że umarł...
Po randce córka pyta ją:
- Mamusiu, jak było na randce?
- No masz, córeczko, dobrze było, tylko musiałam mu dać trzy razy po gębie.
- Dlaczego? Czyżby się do ciebie dobierał?
- Nie! Ale myślałam, że umarł...
Przyszedł facet do wróżki, żeby dowiedzieć się o swoją przyszłość.
- Mam dla ciebie dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą, od której zacząć?
- Może od tej dobrej - mówi facet.
- Po śmierci będziesz śpiewał w chórze anielskim.
- To cudownie, wspaniale, no strasznie się cieszę. A ta druga wiadomość?
- Zbiórka chóru jutro o dziewiątej.
- Mam dla ciebie dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą, od której zacząć?
- Może od tej dobrej - mówi facet.
- Po śmierci będziesz śpiewał w chórze anielskim.
- To cudownie, wspaniale, no strasznie się cieszę. A ta druga wiadomość?
- Zbiórka chóru jutro o dziewiątej.
Staruszka zbiera grzyby w lesie.
Podchodzi do niej leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- Ja ich nie jem, tylko sprzedaję przy drodze...
Podchodzi do niej leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- Ja ich nie jem, tylko sprzedaję przy drodze...
Temat na przyszłej maturze:
Rozwiń cytat: "Nam strzelać nie kazano" - w oparciu o występ reprezentacji Polski piłki nożnej na mistrzostwach Europy 2021.
Rozwiń cytat: "Nam strzelać nie kazano" - w oparciu o występ reprezentacji Polski piłki nożnej na mistrzostwach Europy 2021.
Dziewczyna do chłopaka:
- Jeszcze jeden pocałunek i będę twoja na wieki.
Na to chłopak:
- No to ja spadam. Dzięki za ostrzeżenie.
- Jeszcze jeden pocałunek i będę twoja na wieki.
Na to chłopak:
- No to ja spadam. Dzięki za ostrzeżenie.