menu

Czy wiesz, że działamy już 17 lat!? Dowcipów w sieci jest w opór - i w tym właśnie jest problem - bo są słabe. Chciałbym tutaj zebrać tzw. Perełki: najlepsze dowcipy, kawały. Dowcipy których trzeba się nauczyć! Każdy kawał z oceną mniejszą niż –10 będzie usuwany automatycznie!


AdBlock
Czym się różni mieszkaniec starożytnej Sparty od Polaka?
- Ten pierwszy myślał: Z tarczą czy na tarczy?
- Drugi kombinuje: Starczy czy nie starczy?
Dowcip: 10000 oceń: czy ocena: 86 dodano: 29.12.2017

Wigilia. Facet gotowy, zwarty i czeka na 1 gwiazdkę.
Oczywiście puste miejsce zostawił a tu nagle dzwonek.
- Puk,puk!
- Kto tam!
- Strudzony wędrowiec, czy jest miejsce?
- Jest.
- A mogę skorzystać?
- Nie.
- Czemu?
- Bo tradycyjnie musi być puste!
Dowcip: 9997 oceń: czy ocena: 93 dodano: 28.12.2017

- Kochanie, chodź zobacz co jest pod choinką!
Podekscytowana żona przybiega schyla się, szuka, rozgląda się za prezentem, ale nic nie znajduje, w końcu pyta męża:
- No co tam dla mnie masz?
Na to mąż wstaje, schyla się, pokazuje palcem pod choinką i mówi:
- Patrz ile tam jest kurzu...
Dowcip: 9996 oceń: czy ocena: 101 dodano: 27.12.2017

Ona: "Seks był super. Teraz leżymy koło siebie. On zamyślony spogląda do góry. O czym myśli? Z pewnością o naszym uniesieniu... Coś mu zajmuje myśli. Zaciska zęby. A może chodzi mu po głowie że juz dwa lata jesteśmy razem? Może się wkurzył, że przybrałam na wadze. Nic nie mówi. Wciąż patrzy w górę..."
On: "Mucha po żyrandolu lezie. Jak to robi, że nie spadnie...
Dowcip: 9995 oceń: czy ocena: 113 dodano: 27.12.2017 dodał: DZTW

- Przychodzi koleś do farmera:
- Ile mleka dają te krowy?
- Która? Czarna czy brązowa?
- Brązowa.
- Parę litrów dziennie.
- A czarna?
- Parę litrów dziennie.
- A czym pan je karmi?
- Którą, czarną czy brązową?
- Czarną.
- Trawą.
- A tą drugą?
- Trawą.
- Po co pan pyta która skoro odpowiedzi są takie same?
- Bo ta czarna jest moja.
- Aha. A ta brązowa?
- Też moja.
Dowcip: 9990 oceń: czy ocena: 57 dodano: 26.12.2017

W samolocie stewardessa do Taliba:
- Może drinka?
- Nie, dziękuję, za chwilę będę prowadził.
Dowcip: 9989 oceń: czy ocena: 67 dodano: 25.12.2017

Klęka facet przy konfesjonale i zaczyna się spowiadać:
- Zdradziłem żonę?
- Ile razy? ? dopytuje ksiądz.
- Ja tu przyszedłem się wyspowiadać, a nie chwalić.
Dowcip: 9988 oceń: czy ocena: 88 dodano: 25.12.2017

Student pyta studenta:
- Powtarzałeś coś przed egzaminem?
- Tak.
- A co?
- Będzie dobrze, będzie dobrze...
Dowcip: 9987 oceń: czy ocena: 141 dodano: 24.12.2017

- Jest Pan już całkowicie normalny - żegna psychiatra pacjenta opuszczającego szpital po długiej kuracji.
- Cóż to? Nie cieszy się Pan?
- A z czego mam się cieszyć, doktorze? Trzy lata temu byłem Napoleonem, a dziś jestem nikim.
Dowcip: 9986 oceń: czy ocena: 143 dodano: 24.12.2017

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.
- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
- Niemiecki już znam.
Dowcip: 9985 oceń: czy ocena: 125 dodano: 23.12.2017

Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedźwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To może chociaż lisica jest?
- Nie ma.
- A która jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, może być.
Poszedł zając na górę, ale gdy tylko wszedł do pokoju pytonica go połknęła. Ale zaczyna się zastanawiać:
- Zaraz... śniadanie jadłam, obiad też już był, a do kolacji jeszcze 3 godziny, więc to pewnie klient...
I wypluła zająca. Na to zając, doprowadzając futerko do ładu:
- Jak bierzesz do buzi, to mogłabyś uważać!
Dowcip: 9984 oceń: czy ocena: 71 dodano: 23.12.2017

Blondynka zamawia telefonicznie bilet lotniczy:
- Czy leci Pani sama?
- A skąd mam wiedzieć? To wasz samolot!
Dowcip: 9983 oceń: czy ocena: 96 dodano: 22.12.2017

- Marek, słyszałem, że się ożeniłeś!
- Tak.
- Szczęśliwy jesteś?
- Krysia twierdzi, że tak.
Dowcip: 9982 oceń: czy ocena: 125 dodano: 22.12.2017

W piątek wieczorem pojechałem do monopolowego rowerem, kupiłem butelkę whisky i włożyłem do koszyka przy rowerze. Przed wyjazdem pomyślałem, że jeśli spadnę z roweru, to butelka się rozbije i będzie szkoda.
Postanowiłem więc natychmiast wypić całą butelkę, zanim wrócę do domu.
I okazało się, że to była cholernie dobra decyzja, ponieważ w drodze do domu wywaliłem się siedem razy.
Dowcip: 9981 oceń: czy ocena: 278 dodano: 21.12.2017 dodał: Mireczek

- Gratulacje, widać od razu, że jesteś po ślubie... Doskonale wyprasowana koszula!
- O, tak! To jest pierwsza rzecz, której nauczyła mnie żona
Dowcip: 9979 oceń: czy ocena: 85 dodano: 20.12.2017

123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105106107108109110111112113114115116117118119120121122123124125126127128129130131132133134135136137138139140141142143144145146147148149150151152153154155156157158159160161162163164165166167168169170171172173174175176177178179180181182183184185186187188189190191192193194195196197198199200201202203204205206207208209210211212213214215216217218219220221222223224225226227228229230231232233234235236237238239240241242243244245246247248249250251252253254255256257258259260261262263264265266267268269270271272273274275276277278279280281282283284285286287288289290291292293294295296297298299300301302303304305306307308309310311312313314315316317318319320321322323324325326327328329330331332333334335