Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Dwa tysiące złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani dwa i pół tysiąca.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam cztery!
Dowcip:
11212
oceń:
czy
ocena: 72 dodano:
11.01.2019
Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
- Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy... Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i... wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy.
Dowcip:
11211
oceń:
czy
ocena: 98 dodano:
10.01.2019
nie uciekaj jeszcze Perełko ;)
George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę.
Gość wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem?
Nikt nie zapyta o Muzułmanów!
Dowcip:
11210
oceń:
czy
ocena: 223 dodano:
10.01.2019
Na lotnisku w Melbourne pasażer jest przepytywany przez australijską celniczkę:
- Nazwisko?
- Smith.
- Narodowość?
- Brytyjska.
- Był pan karany?
- Przepraszam, nie wiedziałem, że to jest nadal wymagane.
Dowcip:
11207
oceń:
czy
ocena: 168 dodano:
09.01.2019
Młody Indianin ożenił się z równie młodą Indianką. Od chwili ślubu kochali się bez przerwy przez 3 dni i 3 noce. Po tym czasie młody Indianin przestał kochać się z małżonką i powiedział:
- Kochanie, teraz nie będziemy się widzieć przez kolejne 3 dni i 3 noce.
- Ale dlaczego? Już ci się znudziłam, już ci się nie podobam.
- Nie... teraz będę się z tobą kochał od tyłu!
Dowcip:
11203
oceń:
czy
ocena: 99 dodano:
08.01.2019
Spotyka się dwóch żonatych facetów i jeden pyta drugiego:
- Pykniesz czasem swoją żonę w drugą dziurkę?
- Zgłupiałeś? Jeszcze w ciąże zajdzie!
Dowcip:
11202
oceń:
czy
ocena: 157 dodano:
08.01.2019
Kubal do żony:
- Dorotko, ty chciałaś syna czy córkę?
- Ja tylko chciałam zawiązać buty!!!
Dowcip:
11201
oceń:
czy
ocena: 115 dodano:
07.01.2019 dodał:
eberle
Idą Trzej Królowie do Jezusa. Wchodzą do stajenki, gdy jeden uderza głową we framugę i łapiąc się za czoło krzyczy:
- O Jezu!
Na to Maryja zwraca się z przekąsem do Józefa:
- Widzisz Józefie, mówiłam, że ładne imię Jezus! A ty ciągle tylko Staszek i Staszek...
Dowcip:
11198
oceń:
czy
ocena: 32 dodano:
11.01.2019
- Tata tata, chodźmy na sanki!
- Nie!
- Ale tata tata chodźmy na sanki!
- Nie!
- No chodźmy na sanki
- Dobra chodźmy!
- Tata tata ja już nie chce na sanki!
- Zamknij ryj i ciągnij!!1
Dowcip:
11196
oceń:
czy
ocena: 52 dodano:
05.01.2019
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
- Ty, słuchaj wiesz, że za rok Sylwester wypada w piątek?
A na to druga:
- Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!
Dowcip:
11185
oceń:
czy
ocena: 114 dodano:
01.01.2019
W milenijnego Sylwestra reporter zaczepia gentlemana na ulicy Londynu:
- Jaki pan ma plany na nowe tysiąclecie?
- Dość skromne, przez jego większość będę nieżywy.
Dowcip:
11184
oceń:
czy
ocena: 133 dodano:
01.01.2019
Pyta znajomy znajomego:
- Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
- Z żoną, dziećmi i z teściową.
- Z teściową? - pyta zdziwiony.
- A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
Dowcip:
11180
oceń:
czy
ocena: 44 dodano:
31.12.2018
Wchodzi zięć do domu, rozpina koszulę na klacie i mówi do teściowej:
- Niech mi tu mama pluje.
- No co Ty zięciu, jakbym mogła - mówi teściowa.
- No niech mi tu mama pluje, bo lekarz kazał mi się smarować jadem żmii.
Dowcip:
11179
oceń:
czy
ocena: 66 dodano:
31.12.2018
W noc wigilijną na dworcu PKP spotyka się dwóch facetów:
- Co pan taki przygnębiony święta są, trzeba się weselić.
- Aaa, tragedia mnie spotkała, żona mnie zostawiła, moja firma zbankrutowała, a na dodatek ukradli mi samochód. Nic tylko się powiesić.
- Jest wigilia! Tak się składa, że jestem Świętym Mikołajem. Pomogę ci chłopcze. Kiedy wrócisz dziś do domu będzie na ciebie czekała piękna kochająca żona. Widzisz to Ferrari na parkingu? Jest twoje, kluczyki są w środku, a twoje konto od teraz jest zapełnione! Proszę tylko o jedno: zrób mi loda.
Facet myśli: kurcze będe ustawiony do końca życia, co mi szkodzi, dobra zrobie to! Kiedy było już po wszystkim zadowolony mikołaj zapina rosporek i pyta:
- Synku, ile ty masz właściwie lat?
- 43
- I ty wierzysz w Świętego Mikołaja?!
Dowcip:
11176
oceń:
czy
ocena: 28 dodano:
30.12.2018 dodał:
JadziaG
Przychodzi mały Romuś z przedszkola. Mama z przerażeniem spostrzega, że dziecko ma podrapaną całą buzię.
- Co się stało, synku? ? pyta czule.
- A, bo tańczyliśmy wokół choinki, pani kazała się nam wziąć za ręce, ale dzieci było mało, a jodełka taka duża...
Dowcip:
11175
oceń:
czy
ocena: 114 dodano:
30.12.2018